Dziś kilka słów :D
No więc po pierwsze koniec z prywatą...niestety ostatnio ktoś mi napisał, ze na moim blogu tylko wywody na temat mojego zdrowia...a więc przechodze na tematy bardziej you tubowe nie ma sensu się tu zwierzać :( szkoda...bo chciałam, abyście byli "bliżej mojego zycia" tego co się u mnie dzieje, ale niestety źle to jest odbierane...co powiem szczerze mnie strasznie zabolało :(, ale niestety dla wielu to co ja czuję (czy inna dziewczyna z yt) jest mało ważne...więc spinam pośladki i koniec z tym :D
Wracając do tytułu :D jestem Rudzia :D hahha
Poszłam do fryzjera z myślą i przekonaniem, ze wyjdę jako blondynka...planowałam ciemy blond w chłodnych tonach...pan fryzjer po obejrzeniu moich włosów stwierdził, ze farbowana cześć moich włosów ma tony zielone...czyli każda farba drogeryjna z nr 7...ooo zgrozo...i to o zaplanowałam mogło wyjść ładnie a wcale nie musiało...więc zaproponował mi brąz...nie byłam za szczęsliwa powiem szczerze, no ale w sumie bym na to przystała w ostateczności, ale pan nagle stwierdził ot tak szykując już ten brąz, ze mi by pasował kolor miedziany, to mi w głowie lampka ooooooo było by w sumie ciekawie :D
I w końcu przystałam na ten rudy
A efekt...
Wyszedł miedziano, czerwono, rudy brąz :D
Hihih...no nie przypuszczała bym, że wrócę do rudego :D
Do tego podcięte włoski...odżyły z czego się cieszę, farby pan fryzjer ma na bazie aloesu i powiem Wam, ze włosy są mega gładkie nawet już po myciu do tego się błyszczą i nie wyglądają na zniszczone WRESZCIE :D
Co mnie tez cieszy fryzjer stwierdził, ze mam NATURALNIE SUCHE I MATOWE WŁOSY (miałam ok 5 cm odrostów nie farbowanych w ogóle)... uh ulżyło mi, bo ciągle mi powtarzają na yt, ze mam zniszczone włosy od stylizacji, a nie suche z natury...więc miałam rację, takie są po prostu, więc muszę je nawilżać i to bardzo.
Ok tyle o włosach jutro wgrywam film o ciuchach, które mam z http://www.choies.com/ w sumie wczoraj doszły do mnie kolejne rzeczy pośród nich te oksy
Niech mi nikt nie pisze, ze są beznadziejne, bo są zajebiste :D heheh
Noooooo a zapomniała bym moja mamcia też zmieniła fryz :D dla tech co pamiętają miała długie włosy, bez grzywki a teraz wygląda coś a la kleopatra :D ślicznie :*
Dobra kochani 3majcie się buziaki :*:*
Paula
