Obserwatorzy

czwartek, 15 maja 2014

Komunijnie :D iii nie tylko :D

Hej kochani co tam u Was?
U mnie jak zawsze urwanie dupy :(
Brak czasu na cokolwiek :(

A tak poza tym 11go maja byłam na komuni u mojej chrześnicy Julii :D jak ten czas zleciał boziu....
Już 10 lat ah

Komunia była w Opolu a imprezka w Turawie :D

Tu moja stylizcja filmikowa


Ah niestety nie jestem zadowolona...na komunię jechaliśmy już o 6:45 przed wyjazdem malowałam mamę i siebie, fryzurę chciałam zrobić już na miejscu u cioci dlatego, że musiałam być w Opolu na 8:00 żeby Julię uczesać
Zanim zdążyliśmy wyjechć za znak auto się spier...no szok w takim dniu :( ale całe szczescie tato nam pożyczył...
Ale niestety mieliśmy 30min spóźnienia, szybko uczesałam Julię i na moją stylizację zostało mi uwaga 10min eh zrezygnowana spiełam włosy szybko, zeby tylko było i pojechaliśmy do kościoła :D

Ale jak to ja nie wytrzymałam w takiej fryzurze więc jak jechaliśmy do lokalu uczesałam się na nowo :D w trzy dobierańce i czułam się lepiej...ale mimo wszytsko nie takie miałam plany

Całe szczęście Juli wyglądąła ślicznie :D

                                      Tu Ja Julia moja chcrześnica i jej Mama Syliwia i moja chrzestna :D



                                                                  Tu z Mamuską i bratem :D
                                                                 


                                                                   a tuuuuu BOSY imprezy :D
                                                    Wujek tato Julii, Brat Kacper, mój tato i mój brat :D



                                                                AH była tej Lajdi Gaga :D



No i to tyle relacji :D

A tak poza tym zimonoooo buuuu zimno zimno :(

W domu nie grzeją...na dworze zimnica :( brrrrr wieje pada
Jej a tu już maj
Kiedy będzie ciepło? Ja chcę lato...tak zmarzłam w nocy, że szok :( brrrr
Nie wiem jak Wy, ale ja źle się czuję jak jest tak ponuro za oknem :/ dajcie znać jak u Was pogoda i samopoczucie?

Na pocieszenie kilka śmiesznych fotek z Frankym






A swoją drogą nie wiedziałam, że można tak pokochać zwierzaka :D mój piesek kochany wariat szogun i szaleniec :D

hehehhehe macie zwierzaczki?





Ah ten Franky :D

Doobra kochani to tyle 3majcie się i piszcie co u Was :*
Paula 












7 komentarzy:

  1. Ja już też mam dość tej pogody. Bardzo ładnie wyglądałaś. Tak wdzięcznie, dziewczęco, wiosennie. Ciekawa jestem, jakbyś wyglądała w takiej dopasowanej, klasycznej sukience, tuż przed kolano.
    A i kochana, nie narzekaj na brak czasu. Ja mam go teraz duuużo i płaczę, że chciałabym wrócić do obowiązków i mojego dawnego zabieganego życia. 14 tygodni temu złamałam nogę w kostce i od tamtej pory siedzę na d..pie, za przeproszeniem. Jestem na zwolnieniu i mam mnóstwo wolnego czasu, ale niestety, nie ma tak dobrze i nie można mieć wszystkiego, bo jakaś równowaga być musi, noga daje mi się mocno we znaki...

    OdpowiedzUsuń
  2. pogoda jest tragiczna ;/ teraz w Łodzi tak wieje, że łeb chce urwać ;/
    Sukienke miałaś prześliczną! żałuję, że ja takich nosić nie mogę:(
    A swojego psiaka kocham... jakbym napisała najmocniej na świecie, to rodzice mogliby się obrazić :D ale równie mocno! Niestety, jest już stara, 10 roczek jej idzie... :( yorki podobno nie żyją za długo, dlatego coraz bardziej zaczynam się bać, że któregoś dnia się obudzę, a jej już nie będzie :( nie przyjdzie mnie przywitać, poprzytulać i popieścić się rano :(

    OdpowiedzUsuń
  3. A myślałam, że tylko ja tak marznę w domu. Na dzisiaj planuję założyć zimową piżamę bo nie zamierzam już w nocy marznąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne stylizacje, a z mamy co za laska, no no!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kochany Franky ! zrob z nim filmik , opowiedz jak to bylo na poczatku z nim ; ) bardzo prosze , mam zamiar sb kupic beagla i chetnie bym posluchala ;) Bardzo mi zalezy ,ae zapewne nie zrobisz dla 1 osoby filmiku ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w nocy zabieram do łóżeczka jeszcze dodatkowy kocyk i cipelutko aż miło. my kladziemy si e we dwoje a budzimy w trójhke i zawsze dla mnie brakuje kołderki więc muszę sobie jakos radzic :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Urwanie dupy"... - przez męża??

    OdpowiedzUsuń